Royal Hair Force! Rewolucja na głowach Brytyjek w szeregach RAF
Po raz pierwszy w historii RAF kobiety-żołnierze mogą porzucić przepisowy kok i pokazać swoje włosy. Poza kokiem “ślimakiem” Brytyjki mogą zaplatać warkocze i czesać się w końskie ogony. Zmiany mają odzwierciedlać ducha czasu i „różnorodność” w siłach powietrznych brytyjskiej armii.
Królewskie Siły Powietrzne nie są pierwszą brytyjską formacją, która wprowadziła nowy kodeks dotyczący fryzur. W maju jako pierwsza zmiany wprowadziła marynarka wojenna, ogłaszając, że nie będzie już wymagała od kobiet noszenia koka. Teraz na to samo zdecydowały się siły lądowe oraz siły powietrzne.
Przepisowo kobiety służące w RAF, czyli Królewskich Siłach Powietrznych mogły nosić fryzury, które nie mogły “rozpraszać uwagi”, były to więc albo krótkie włosy albo upięte w mały kok, w tzw. ślimaka.
Wojskowe nakrycie głowy nie musi już ukrywać długich włosów Brytyjek, na ich ramiona mogą opadać jeden lub dwa warkocze, warkocz dobierany, mały kucyk albo dłuższy koński ogon.
“Nowa polityka RAF-u dotycząca włosów ma na celu lepsze odzwierciedlenie współczesnego społeczeństwa” – brytyjskie media cytują marszałka lotnictwa Mike’a Wigstona. ” Zmiany mają unowocześnić nasz wygląd, dając ludziom możliwość wyboru, przy jednoczesnym zachowaniu wysokich standardów, jakich oczekujemy od munduru Królewskich Sił Powietrznych” – zaznaczył Wigston.
Kobiety są zachwycone nowym kodeksem dotyczącym uczesania, za zgodą dowódców udostępniły w mediach społecznościowych swoje zdjęcia w nowych fryzurach i opatrzyły hasłem: “Royal Hair Force”, co można w wolnym przekładzie przetłumaczyć jako Królewskie Siły Włosów. Zdjęcia kobiet służących w RAF oznaczone są również hasztagiem battlebraid, czyli warkocz.
Photo credit: @CharlotteBratby
© Polishchannel.uk 2021
Related Posts
About the Author: Anna B.
« I Konferencja aktywnych Polek już we wrześniu w Londynie Nie żyje perkusista Rolling Stones Charlie Watts »
