Zimowy armagedon na Wyspach
Kilkanaście tysięcy domów odciętych od prądu, paraliż komunikacyjny, zamknięte szkoły i 30-centymetrowa warstwa śniegu w niektórych regionach Wielkiej Brytanii.
To będzie czarny poniedziałek na autostradach alarmują drogowcy, bo Wielką Brytanię przykryła pokrywa śnieżna, drogi są oblodzone i do tego wieje wiatr, którego siła na zachodnim wybrzeżu dochodzi nawet do 130 km/h.
W hrabstwie Leicestershire częściowo zamknięto autostradę M1 łączącą Londyn z północno-wschodnią Anglią.
Policja apeluje do wszystkich, którzy wybierają się dzisiaj w trasę o szczególną ostrożność. Warunki są bardzo trudne, na wszelki wypadek przed podróżą warto zaopatrzyć się w termos z ciepłym napojem, przekąski i koc.
Chaos komunikacyjny
Wielu Wyspiarzy nie wyleci dzisiaj nigdzie, odwołane są loty z londyńskiego lotniska Heathrow, wczoraj uziemionych było tam 50 tys. pasażerów, wielu się powiedzmy denerwowało i musiała interweniować policja.
Kompletny chaos panował też na lotnisku Stansted. Dzisiaj mogą tam być spore opóźnienia.
Linie lotnicze British Airways zawiesiły wiele połączeń krajowych, w wielu przypadkach dlatego, że do pracy na czas nie mogli dotrzeć członkowie załóg.
Nadal nie kursują pociągi dalekobieżne. Odwołanych jest wiele promów w Szkocji, w Anglii z powodu sztormu utknął wczoraj na mieliźnie statek płynący do Dover z Calais, pasażerów ewakuowały morskie służby ratownicze.
Wyspy pod śniegiem
Najwięcej białego puchu, 30 cm, spadło w niedzielę w miasteczku Sennybridge, niedaleko Brecon na południu Walii. Zupełnie biało jest już od piątku w Szkocji. Zima nie ominęła nawet Londynu.
Mieszkańcy Zjednoczonego Królestwa oszaleli na punkcie śniegu, w mediach społecznościowych pojawiła się prawdziwa lawina zdjęć bałwanów, ośnieżonych drzew, zwierząt i bawiących się dzieci.
Photo credit: E01 on Foter.com / CC BY-NC-ND
© Polishchannel.uk 2017
Related Posts
« Pożegnano legendę polskiego lotnictwa Franciszka Kornickiego Ostatni Jedi już w brytyjskich kinach »